Wpis koleżanki na facebook'u zachęcił nas do wyjścia z domu na "Jarmark Francuski".
Przyznam, że mieszkanie w dużym mieście pomimo szeregu niedogodności to wspaniała sprawa. Zawsze można znaleźć jakiś ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu i to za free.
Tym razem "Jarmark Francuski" był tylko pretekstem do zrobienia małej rundki po Wrocławiu.
Wy również jeśli mieszkacie we Wrocławiu lub w jego pobliżu macie jeszcze szansę zaopatrzyć się w francuskie wina, mydła, sery, wędliny, biżuterię i wiele innych.
 |
| My wróciliśmy z dzikiem;) |
 |
| Lokalna La Scala |
 |
| Aleksander Fredro |
 |
| Ratusz |
 |
| Jatki |
0 komentarze:
Prześlij komentarz