niedziela, 23 marca 2014

Benvenuti pomidory = Witajcie pomidory

i spółka; Benvenuti pomidory = Witajcie pomidoryWbrew piosence Kabaretu Starszych Panów zaśpiewam Benvenuti pomidory. Witajcie pomiory.

Aby w pełni sezonu cieszyć się własnymi owocami czas przystąpić do działania i wysiać nasiona pomidorów. Ja przynajmniej już to zrobiłam.

Chcę nadrobić stracony czas. Chociaż wiem, że tak się nie da.
Dwa lata temu wyhodowałam własne sadzonki pomidorów. Miałam ich tyle, że wpychałam je każdemu kto chciał. Niestety jak się później okazało mimo ogromnych, ogromnych plonów, nie zjadłam prawie żadnego owocu.

Powód był bardzo prosty. Byłam wtedy w ciąży ze swoim synkiem Frankiem i na widok pomidorów mnie mdliło. Właściwie tylko na nie. Perfidia losu.

Do tegorocznej uprawy wybrałam tę samą odmianę co dwa lata temu. Czyli pomidor gruntowy koralik. Nie chciałam kombinować. Lubię eksperymenty, ale jeśli coś jest dobre nie widzę powodu żeby to zmieniać.



i spółka; Benvenuti pomidory = Witajcie pomidory

i spółka; Benvenuti pomidory = Witajcie pomidory i spółka; Benvenuti pomidory = Witajcie pomidory

Nie mogło zabraknąć słów piosenki.

Kabaret Starszych Panów
Addio pomidory


Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i
ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal
Nie żałuję letnich dzionków, róż, poziomek i skowronkow
Lecz jednego, jedynego jest mi żal
Addio pomidory
Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł

Owszem była i dziewczyna i miłości pajeczyna
co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał
Porwał dziewcze zdrady poryw i zabrała pomidory
te ostatnie com schowane przed nią miał

Addio pomidory
Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół

To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ ...
w te witaminy przebogaty...
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł





0 komentarze:

Prześlij komentarz